fb icon
ue1 top

Aktualności

Wynik kontroli stanu sanitarnego posesji przy ul. Katowickiej 18

     11 czerwca 2015 roku Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny przeprowadził kontrolę stanu sanitarnego posesji przy ul. Katowickiej 18, będącej w administracji Miejskiego Zarządu Gospodarki Komunalnej.

     Zakres przedmiotowy kontroli oceniono pozytywnie. Do wglądu przedstawiamy Protokół kontroli.

Załączniki:
Pobierz plik (Protokół kontroli PPIS.pdf)Protokół kontroli PPIS[ ]3179 kB2015-06-16 11:23

Wynik kontroli MZGK przez ZUS

     W maju bieżącego roku, inspektor kontroli Zakładu Ubezpieczeń Społecznych sprawdził prawidłowość i rzetelność działania Miejskiego Zarządu Gospodarki Komunalnej, w zakresie:

- obliczania składek na ubezpieczenia społeczne oraz innych składek, do pobierania których zobowiązany jest ZUS;

- zgłaszania do ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego;

- ustalania uprawnień do świadczeń z ubezpieczeń społecznych i wypłacania tych świadczeń oraz dokonywania rozliczeń z tego tytułu;

- terminowości opracowywania wniosków o świadczenia emerytalne i rentowe;

- wystawiania zaświadczeń lub zgłaszania danych dla celów ubezpieczeń społecznych.

     Wynik kontroli stanowi, że MZGK, w zakresie ubezpieczeń społecznych, działa zgodnie z zasadami i obowiązującym stanem prawnym.

     Do wglądu przedstawiamy protokół kontroli.

Załączniki:
Pobierz plik (Protokół kontroli.pdf)Protokół kontroli[ ]1556 kB2015-06-03 05:50

Pożar starej piekarni przy Słupeckiej - właściciel budynku poszukiwany

     Onegdaj na „zaprzyjaźnionym” portalu internetowym Myslowice.net pojawił się artykuł, w którym postawiono zarzuty w stosunku do Miejskiego Zarządu Gospodarki Komunalnej. Zarzuca się służbom Zakładu, że nie uporządkowały bałaganu po pożarze szopy przy ul. Słupeckiej 5.

     Twórcy portalu bardzo lubią pisać o MZGK. Szkoda tylko, że zbierając materiały do redakcji tekstów, nie zwracają się do źródła, w celu uzyskania rzetelnych informacji. Dzięki temu uniknęliby publikowania kolejnych bzdur.

     Z wiedzy jaką posiada MZGK, pustostan po starej piekarni jest samowolą budowlaną, użytkowaną przez właściciela kamienicy nr 7. Obiekt ten nie należy do zasobu, będącego w zarządzie MZGK. Zakład nie administruje samowolami budowlanymi.

     MZGK bezskutecznie próbował ustalić właściciela budowli, odpowiedzialnego za jej zabezpieczenie. Pismo w tej sprawie zostało także wysłane, w zeszłym roku, do Straży Miejskiej i Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego.

     Trzeba pamiętać, że MZGK jest administratorem wyłącznie budynków gminnych, a nie firmą zajmującą się sprzątaniem, remontami czy likwidacją szkód po tragediach żywiołowych na obiektach prywatnych.

     Jeśli Myslowice.net jest środkiem masowego przekazu, rozpowszechniającym informacje do wiadomości publicznej, to zgodnie z prawem, jego twórcy powinni „zachować szczególną staranność przy zbieraniu i wykorzystywaniu materiałów prasowych, zwłaszcza sprawdzić zgodność z prawdą uzyskanych wiadomości...”. Póki co art. 12 Ustawy z dnia 26 stycznia 1984 r. Prawo prasowe, zostaje naruszany przez dziennikarzy portalu.

 

A. G.

Zagęszczenie problemów społecznych w centrum miast

     W artykule z 19 maja 2015 roku, opublikowanym na stronie internetowej Myslowice.net, Dariusz Wójtowicz stawia poważne zarzuty dyrekcji Miejskiego Zarządu Gospodarki Komunalnej.

      Radny bulwersuje się, że budynek przy ul. Oświęcimskiej 9, w którym często, w ostatnim czasie, wybuchają pożary, nie jest zabezpieczony. Sugeruje on, że bramy wjazdowe do budynku powinny być pozamykane na klucz.

     Nic bardziej mylnego! W budynku wielorodzinnym może dojść do różnorodnych zdarzeń, zagrażających zdrowiu i życiu jego mieszkańców. W jaki sposób do budynku wejdą służby pogotowia ratunkowego do osoby, która zasłabnie i nie będzie w stanie o własnych siłach zejść do bramy otworzyć kluczem drzwi? MZGK rozważał zabezpieczenie budynku poprzez montaż domofonów, jednak lokatorzy nie są w stanie dojść do wzajemnego porozumienia w tej sprawie.

     Dalej w swojej wypowiedzi radny porusza temat komórki przy ul. Słupeckiej, której mury się walą, zagrażając katastrofą budowlaną. Informujemy czytelników, że ten obiekt nie jest własnością gminy, a tym samym nie zarządza nim MZGK. Po raz kolejny przypominamy, że MZGK administruje wyłącznie budynkami komunalnymi i nie ponosi odpowiedzialności za obiekty prywatne.

     W dalszej części tekstu, jego autor negatywnie ocenia sposób zasiedlania budynków. Opowiada o tym, że lokatorzy w mieszkaniach przechowują materiały łatwopalne, „...robią burdy i dokonują dewastacji obiektu.”. Niestety MZGK na powyższe sprawy nie ma wpływu. Mieszkania przydziela ludziom Gmina, a interweniować na przestępcze zachowania mieszkańców powinna Policja lub Straż Miejska. Tylko te instytucje posiadają odpowiednie narzędzia do zwalczania przestępczości. Zarządca budynków takich uprawnień ani narzędzi nie posiada!

     Na koniec warto zwrócić uwagę na niezwykle niebezpieczne zjawisko, jakie ma miejsce w naszym i w wielu innych polskich miastach. Jest to coraz większa koncentracja biedy i patologii w samym centrum miast. Do niewielkiego przecież zasobu mieszkań komunalnych wprowadza się eksmitantów z całego miasta, w tym z zasobów kopalnianych. Takie zagęszczenie problemów na niewielkim obszarze starówki musi doprowadzić i już prowadzi, do katastrofalnych skutków społecznych.

A. G.

Dlaczego wentylacja staje się czerpnią powietrza?

     Na „zaprzyjaźnionym” z nami portalu internetowym pojawił się ostatnio ciekawy artykuł dotyczący kamienicy przy ul. Skośnej 1 i 3. W jego treści czytamy o kolejnych, bezzasadnych zarzutach kierowanych do administratora budynku – Miejskiego Zarządu Gospodarki Komunalnej. Tym razem chodzi o rzekomo źle działającą wentylację.

     Oczywiście Autor wspomnianego tekstu nie musi się na niczym znać, nawet na wentylacji, ale przed opublikowaniem kolejnych bzdur powinien przynajmniej zasięgnąć minimum wiedzy w danej dziedzinie od kogoś kompetentnego.

    Gdyby tak uczynił, to by się dowiedział, iż odwrotny ciąg w przewodach wentylacyjnych paradoksalnie świadczy o ich dobrym stanie technicznym. Zjawisko przeciwciągu jest skutkiem nieprawidłowej eksploatacji pieców grzewczych przez użytkowników. Piec węglowy do prawidłowego działania potrzebuje ogromnej ilości powietrza. Gdy jest rozgrzany, działa jak pompa, która zasysa powietrze, kurz i parę wodną z pomieszczenia, a następnie wyprowadza je ponad dach. W ten sposób nie tylko ogrzewa mieszkanie, ale również doskonale je wentyluje, uniemożliwiając jednocześnie powstawanie grzyba. Problem rozpoczyna się wtedy, gdy lokator pali w piecach, a nie dostarcza do pomieszczeń niezbędnej ilości świeżego powietrza. To powszechna plaga, zwłaszcza tam, gdzie wymieniono już okna na plastikowe. Jeśli pomieszczenie jest szczelnie pozamykane, może nastąpić niedobór tlenu potrzebnego do procesu spalania. To problem poważny i niebezpieczny! Zagrożenia są dwa. Po pierwsze, spalanie bez odpowiedniej ilości tlenu powoduje powstawanie toksycznego czadu. Po drugie, istnieje prawdopodobieństwo, że w przewodach wentylacyjnych dojdzie do odwrócenia ciągu, co przejawia się powiewem z kratki. Ratuje to, co prawda, przed niedoborem tlenu w piecach, ale może się wiązać z zasysaniem spalin znad dachu, co jeszcze pogarsza sytuację.

     Zdarza się, że w ramach oszczędności, ludzie palą materiałami nieprzeznaczonymi do tego celu, tylko czym popadnie, np. śmieciami. Konsekwencją spalania nieodpowiednich materiałów, na dodatek bez dostarczenia dużej ilości tlenu, jest nadmierne zabrudzanie się kominów, to znów zwiększa ryzyko zapalenia się sadzy, co miało miejsce w budynku przy ul. Skośnej w grudniu 2014 roku.

      Po raz kolejny apelujemy do lokatorów, by rozszczelniali okna, a w czasie pracy pieca, nawet je uchylali. Zabezpieczanie mieszkań przed dopływem świeżego, zimnego powietrza może jest jakimś sposobem na oszczędzanie, ale kosztem zdrowia, a nawet życia! O śmierć otarła się, w ubiegłym roku, rodzina mieszkająca w komunalnej kamienicy przy ul. Matejki. Przyczyną ich podtrucia się tlenkiem węgla było szczelne pozamykanie okien i drzwi oraz jednocześnie zatkanie przewodu wentylacyjnego, z którego wiało. Wprawdzie z kratki wentylacyjnej wiać przestało, ale pozbawione dopływu tlenu piece zaczęły wydzielać czad.

A. G.

ue1

Utworzenie mieszkań socjalnych w Mysłowicach na terenie zdegradowanym

 

Wartość projektu: 1 132 412,76 zł


Wartość dofinansowania: 962 513,38 zł

 

Cel projektu: włączenie grup społeczności zagrożonej wykluczeniem zamieszkującej obszary peryferyjne i zdegradowane oraz poprawy jakości jej życia dzięki zapewnieniu dostępu do infrastruktury społecznej.

 

Planowane efekty: aktywizacja społeczna mieszkańców, poprawa warunków bytowych, zmniejszenie liczby mieszkańców zagrożonych wykluczeniem społecznym, aktywizacja osób niepełnosprawnych, pozyskanie dotacji na realizację projektu, zwiększenie wartości majątku w zasobach Miasta,  poprawa wizerunku Miasta jako dbającego mieszkańców, poprawa stanu infrastruktury w Mieście, wzrost wartości lokali.